czwartek, 21 lutego 2013

St Margarets

Dzisiaj za oknem prawie zero stopni, a jeszcze nie tak dawno świeciło słoneczko i można było tylko w kamizelce spacerować wzdłuż rzeki.

W ostatnia niedziele wybraliśmy się na małą przejażdżkę po okolicznych wioskach. Najpierw zatrzymaliśmy się w St Margarets na krotki spacer, wzdłuż rzeki w towarzystwie gęsi. :)




Poniżej mój luźny strój spacerowy.



Po drodze podziwialiśmy typowe angielskie chatki. Prawda, ze wyglądają uroczo.??







No i oczywiście nie mogło zabraknąć wizyty w pubie z przewodnika "600 najlepszych pubów w Anglii". Dla niewtajemniczonych mój maż postanowił odwiedzić większość pubów z przewodnika, ale podejrzewam, ze może mu zabraknąć czasu na wszystkie. W środku panował przyjemny nastrój  może troszkę bardziej restauracyjny niż pubowy.  W centrum znajdował się sporych rozmiarów kominek.Jedzonko było smaczne, tylko trochę drogie.






Pozdrawiam

Aga


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz