Do tej pory depilacja wasika nie nalezala do moich najprzyjemniejszych czynnosci. Dodatkowo zawsze uszkodzilam sobie naskorek, depilujac wasik woskiem. Ale z tym skonczylam, poniewaz ostatnio znalazlam plastry z kremem do depilacji wasika firmy Sally Hansen.
Pierwsze wrazenia bardzo pozytywne. Plastry sa latwe w uzyciu, bo wystarczy zgiac je i w polowie plastra jest aplikator z ktorego wychodzi krem, ktory aplikujemy bezposrednio na wloski do usuniecia. Musimy odczekac od 3-5minut i mozemy spokojnie wacikiem zmyc krem z wloskami.
Efekt brak wasika, brak zaczerwienien, brak suchego naskorka.
Dodatkowo jeden plaster jest bardzo wydajny. Ja wycisnelam reszte kremu i przelozylam do malego pojemniczka, ktory powinien mi jeszcze posluzyc przy 2 nastepnych depilacjach.
W jednym opakowaniu jest 6 plastrow i cena w TK Maxie £2.99
Buziaki
:-) ja to jakoś nie mogę się przekonać do tej depilacji woskami :-)
OdpowiedzUsuńprobowalam i faktycznie dziala
OdpowiedzUsuń