Dzisiaj ładnie słonko świeci za oknem, a mnie dopadło przeziębienie. Nie mam na nic siły wiec postanowiłam trochę poleniuchować z książka. I bardzo na temat dokształcam się jak naturalnie zapobiegać wszelkim infekcjom. Niestety właśnie sobie uświadomiłam ze w swojej diecie nie stosuje zbyt wiele produktów które pomogłyby mi uodpornić organizm.
Dopiero jak dopadło mnie przeziębienie to sięgam po czosnek i herbatkę z miodem i cytryna. Hmmm...
Mam nadzieje, ze do poniedziałku się wykuruje. A Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na przeziębienie?
A mojemu kotkowi nie straszne przeziębienie, bo z możliwości leniuchowania chętnie skorzystał :)
Buziaki od kichającej Agi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz