O tym, ze moja skora nalezy do suchych i wiecznie odwotnionych to wiecie od dawna. Nadal szukam kremu idealnego, ktory poradzilby sobie z moimi problemami. I tak jakis czas temu zostalam posiadaczka nawilzajacego mleczka do twarzy Tolby.
Moje wrazenia po 4 tygodniowym uzywaniu sa bardzo pozytywne. Mleczko ma konsystencje lekkiego kremu, ktory bardzo szybko sie wchlania, bardzo przydatne podczas porankow w tygodniu, kiedy kazda minuta na "wage zlota".Idealny pod makijaz.
Zapach delikatny i przyjemny. Opakowanie wygodne i bardzo praktyczne podczas podrozy.
Skladniki:
ekstrakt z ziaren amarantusa
maslo shea
olej migdalowy,
pochodna mocznika
Ale najwazniejsze, ze moja skora zrobila sie delikatniesza i przyjemnie nawilzona.
Mleczko zdobylo duzego plusa, bo buzka sie juz tak nie luszczy :)
A jakie sa Wasze opinie o kosmetykach Tolby? Moze jakies inne produkty polecacie?
Buziaki
