niedziela, 29 grudnia 2013

Swiateczna foto-relacja

Znowu mnie tu tak dlugo nie bylo. Niestety zimowa pogoda nie sprzyja mi i po pracy nie mam na nic sily.
Wiem, ze to kiepska wymowka, ale postaram sie regularniej pisac do Was w przyszlym roku :P
A ponizej krotka foto-relacja z naszych Swiat Bozonarodzeniowych.

W tym roku moglam wyjac z pudelka nasze zakurzone ozdoby swiateczne, ktore przeslicznie prezentowaly sie na nasze choince :)






A oto nasza Ona...


A to kot straznik prezentow :)




A tu rodzinnie spedzalismy czas swiateczny, obmyslajac plany napoleonskie.


Mam nadzieje, ze Wy rowniez spedziliscie czas swiateczny przyjemnie w rodzinnej atmosferze.



sobota, 25 maja 2013

Kosmetyczny misz masz;)

Dzisiaj króciutko o moich ulubieńcach kosmetycznych, które używałam w lipcu i sierpniu.. Nie wyobrażam sobie mojej kosmetyczki bez poniższych produktów.


Niestety moje usta ostatnimi czasy bardzo cierpią i niezwykle przydatny jest balsam Neutrogena intensywnie nawilżający. Używałam go bardzo często w zimie, ale ponieważ przez ostatnie kilka tygodni moje usta są spierzchnięte i suche, to znowu do niego powróciłam  Balsam ma może trochę specyficzny zapach, ale faktycznie świetnie nawilża i regeneruje.

Róż brzoskwiniowy w kremie Dream Touch firmy Maybelline jest po prostu niezbędny do mojego wakacyjnego makijażu  Dwa muśnięcia na policzku i jestem gotowa. Często używam go razem z bronzerem i roswietlaczem z firmy Sleek Light 373. W sumie po raz pierwszy używam palety do konturowania twarzy firmy Sleek i jestem z niej zadowolona. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to takie, ze jednak nie wytrzymuje całego dnia (nawet 8 godzin) i muszę poprawiać makijaż w ciągu dnia.
Kolejnym moim ulubieńcem ostatnich tygodni jest masło z Body Shopu o zachu marakuji, kupione na promocji za £6. (Chyba 50% oryginalnej ceny). Zapach jest po prostu smakowity i masełku jest bardzo wydajne, używam je już około 2 miesięcy i jeszcze chyba będę je używać kolejny miesiąc.


To tyle na dzisiaj.
Buziaki